Dwie połowy jak dwa inne spotkania. Tak krótko możemy podsumować mecz Gryfa ze Stalą. Do podziały punktów doprowadził mecz 8 kolejki IV Ligi Lubelskiej. Mimo przewagi liczebnej, Stal nie dowiozła korzystnego rezultatu.
Pierwsza część meczu należała do naszych. Wiele ciekawych akcji, prowadzenie gry na wysokim tempie i zaangażowaniu. Efektem tego była bramka w 11 minucie meczu, zdobyta przez Pawła Ziębę.
Druga odsłona zmieniła obraz o 180 stopni. Do głosu doszli gospodarze, kreując swoje akcje. Plany nieco pokrzyżował im obrońca Stali - Anton Lutsyk, który zakończył akcję niebiesko-żółtych, po podaniu Pietrzyka. Po tym zdarzeniu mecz przejął Gryf.
Bramkę kontaktową udało im się zdobyć bardzo szybko, już po 3 minutach. Piłkę w siatce umieścił Tomasiak i piłkarze Stali mogli zacząć czuć na sobie presję. Jak okazało się słusznie,, bowiem w ostatniej minucie spotkania sędzia wskazał na jedenasty metr. W doliczonym czasie gry rzut karny wywalczył Adrian Cymerman, a z „wapna” nie pomylił się Dawid Gierała. Była to niestety ostatnia akcja meczu i podziałem punktów zakończyło się to interesujące starcie.
_________
Gryf Gmina Zamość - Stal Kraśnik | 2:2
Wójcicki – Woźniak, Jędrasik (46' Winkler), Pietroń, Lucyk, Buczek, Jargieła (46' Pietrzyk), Zięba (52' Majewski), Zieliński, Misiarz (46' Cygan), Król.
Najbliższy mecz Stalówka zagra na własnym stadionie. Ich rywalem będzie Grom Różaniec i nikt nie myśli o innym wyniku niż zwycięskim dla Stalówki. Na to spotkanie zapraszamy już w kolejną sobotę na godzinę 11:00.
RAZEM tworzymy Stal!
コメント